"Piękno architektury mózgu" - cz.2
Dokąd zmierza krew płynąc pod skórą do góry... do głowy?
A jak stoimy na rękach?
Czy mózg ma dużo naczyń ?
Jak krew wraca z mózgu?
A co się dzieje gdy skaczemy na trampolinie lub podrzucamy dziecko do góry?
Na zdjęciu kolorowym:
Fragment prawdziwego mózgu z widocznymi na jego powierzchni jasno-czerwonymi tętnicami, które następnie dzielą się na miliony małych tętniczek przenikając mózg we wszystkich kierunkach.
Ciemno-czerwone żyły biegnące w głębi i na powierzchni mózgu prowadząc je do specjalnych zatok żylnych opony twardej, a później do żył szyjnych...
Na zdjęciu czarno-białym widzimy jasne małe żyłki łączące się w białe pasmo zatoki strzałkowej górnej, która przechodzi w obustronne poprzeczne, esowate mające ujście do żył szyjnych wewnętrznych.
PAMIĘTAJMY !!
Główna zatoka odprowadząjaca krew z mózgu znajdują się 6mm pod czaszką na szczycie głowy w linii środkowej, i obustronnie w okolicy przyczepu mięśni na potylicy!!!
Nośmy dobrze profilowane KASKI !!
Chrońmy potylicę bo tam mamy dwie zatoki żylne poprzeczne.
Chrońmy szczyt głowy bo mamy pasmo zatoki strzałkowej górnej i nie montujemy kamer na kasku na jej wysokości, czyli na szczycie kasku !!!
Złamanie kości nad zatoką i krwawienie z niej jest trudne do opanowania, jeśli mamy gdzie i przez kogo to zrobić...a przepływ krwi przez mózg to około 750ml/min... reszty nie trzeba dopowiadać... historia wypadku kierowcy formuły i kamerki ma kasku...
Na kolorowym zdjęciu widać jak żyły biegnące z powierzchni mózgu do opony twardej wiszą w powietrzu tzw. żyły mostkowe... pomyślcie jak się napinają, gdy skaczemy na trampolinie i mózg się przemieszcza. Młode elastyczne żyłki jakoś to znoszą...te starsze lub delikatne pękają...
Dlatego umiar we wszystkim jest wskazany.